Park Linowy Hardcore
Parki linowe – jeszcze kilkanaście lat wcześniej, takie nazwy nie kojarzyły się z niczym specjalnym. Dziś ta forma rekreacji i kontaktu z przyrodą cieszy się coraz większą popularnością. Stolica Warmii i Mazur może pochwalić się wyjątkową atrakcją - Park Linowy Hardcore w Olsztynie - to różnorodne trasy, od bardzo wysokich po zaprojektowane specjalnie z myślą o sześciu - ośmiolatkach. Znajdą Państwo tu także szybkie tyrolki, najdłuższe w Europie przeprawy nad rzeką i skok wahadłowy. Kolejny atut naszego Parku to świetnie wyszkolona kadra instruktorska, dbająca o bezpieczeństwo korzystających osób. O tym, że z takiej formy rekreacji mogą korzystać niemal wszyscy, świadczy fakt, że nasi najmłodsi goście to sześciolatki, a rekordzista młody duchem miał sześćdziesiąt osiem wiosen. Nasze doświadczenie podpowiada nam, że odwaga i chęć odczuwania silnych wrażeń nie zależą ani od wieku ani płci. Czasem, tak zwyczajnie lubimy zrobić coś nieszablonowego i poczuć trochę adrenaliny. Szczególnie wtedy, gdy pod bacznym okiem instruktora, stosując się do ustalonych zasad, niebezpieczeństwo redukujemy do minimum.
Odwiedzając Park Linowy Hardcore znajdą się Państwo w miejscu niezwykłym i niepowtarzalnym. Co tak bardzo odróżnia nas od innych? Wszystkie trasy są niezależne, a każda z nich ma inny charakter i stopień trudności, który uzależniony jest od wysokości i rodzaju zainstalowanych przeszkód. Część zainstalowanych torów przebiega nad zakolem rzeki, na jej wysokich skarpach w malowniczym otoczeniu mieszanego lasu. Znajdzie się tu odpowiednia trasa dla sportowca, osoby żądnej silnych wrażeń, ale także dla tych o słabszej kondycji lub dla kogoś, kto zakłada uprząż i kask po raz pierwszy w życiu. Bezsprzecznie, jest to świetne miejsce dla całych rodzin. Jeszcze jedno jest pewne, odwiedzając Park Linowy Hardcore z pewnością poczujesz magię tego miejsca. To co dla Państwa stworzyliśmy zapewni wrażenia, o które trudno w innych parkach, taśmowo powstających w całej Polsce.
Byłeś już w jakimś parku linowym? Czas na Hardcore! Nie byłeś w żadnym? Zacznij od Parku z klasą!
Hardcore – najbardziej emocjonujący i bezpieczny Park Linowy w Olsztynie i w całym regionie!
Nasza nazwa zobowiązuje – sprawdź czy na nią zasługujemy!
Tor przeszkód - nad rzeką
To niepowtarzalna okazja, aby pokonać tor przeszkód zainstalowany 15 metrów nad rzeką. Przejście nie należy do łatwych, ale kto chce iść na łatwiznę – ogląda Beara Grylls’a w telewizji. Obok sporej wysokości, przejście toru utrudnia jego… długość. Nie możemy być pewni kolejnego kroku, przeszkody bujają się we wszystkie strony i złośliwie uciekają spod nóg. Wystarczy jednak trochę samozaparcia i wiary w siebie, a zdobędziemy drugi brzeg. W gorące dni po zakończeniu trasy przyda się koszulka na zmianę. Tor o długości 150 metrów.
Tor przeszkód – leśny
Jeśli wysoko nad rzeką, to nie Wasza bajka, proponujemy coś równie atrakcyjnego, lecz nieco bliżej ziemi. Kilkanaście platform i ciągle zmieniające się przeszkody, wszystko pod bacznym okiem instruktora. Na tej trasie wysokość waha się między 5-11 metrów. Co interesujące, gdybyśmy w chwili słabości doszli do wniosku, że i tutaj nie mamy czego szukać, nie rezygnując z całości, możemy ominąć najwyższy odcinek trasy, pozostając już do końca na maksymalnie 8 metrach. Tor przeszkód polecany dla dzieci i tych wszystkich którzy dopiero oswajają się z wysokością.
Skok wahadłowy
Kto ma odwagę stanąć na krawędzi dachu 4 piętrowego bloku? Odwiedzają nas tacy którzy z tej wysokości… skaczą. Jeśli chcecie sprawdzić, co to jest nieważkość, jak smakuje prawdziwy strach, i jak wielką satysfakcją jest pokonanie go – to coś dla Was. Na tej instalacji skaczemy z wysokości 16 metrów. Dodatkowej wysokości nabieramy dzięki skarpie, aby w najwyższym punkcie na ułamek sekundy zawisnąć 25 metrów nad ziemią! Niema drugiej tak emocjonującej atrakcji w promieniu 120 kilometrów i kropka. (nie licząc silosów atomowych pod Kaliningradem).
Tyrolki
Nudzą Was niskie i powolne zjazdy tyrolką? Mamy coś ekstra! Nasza lina robi duże wrażenie już wtedy gdy się w nią wpinamy na platformie. Nierzadko są sytuacje, w których, nawet twardziele muszą odstać swoje przed pojęciem decyzji o zjeździe. Jak mawiają nowicjusze: najtrudniej puścić się pierwszy raz :). Jedziemy 22 metry nad ziemią i rzeką aby po chwili wrócić na kolejnej linie. Dwa zjazdy, w sumie 250 metrów zabawy!
Most Kładkowy
Już nie trzeba jechać w Himalaje, żeby przejść nad przepaścią, krok za krokiem, na bujającej się kładce. Jest się czym pochwalić, to najdłuższa konstrukcja tego typu w Europie. Nie wymaga wielkich umiejętności czy kondycji, dlatego przeznaczona jest szczególnie dla tych którzy odczuwają nieco większy lęk przed wysokością i chcieliby go w końcu pokonać! To naprawdę długi most – 110 metrów ! Na trasie piękne widoki, a po przyjściu duża satysfakcja.
Most dwulinowy
Rzecz dla urodzonych komandosów i … grzecznych panienek. Tajemnica tkwi w technice i ciężarze pokonującej go osoby. Umięśniony facet będzie miał dużo trudniej niż dziewczę na diecie. Z pewnością jest to najdłuższy most tego typu w Europie! Wielu mówiło, że to nieistotne, ważne, że było to najdłuższe 125 metrów w ich życiu :). Lekkie zakwasy murowane.
Proszę czekać